Ciasto bardzo mocno czekoladowe

Jest koniec lutego i zupełnie nieoczekiwanie wiosna zajrzała do moich okien. Pojawiła się potrzeba kolorów, czystych firanek, świeżych kwiatów na stole. Całkiem szybko dostałam też telefon "Teresa, przyjedź w niedzielę!". 
Niedziela zaczarowała dzień promiennym słońcem i słodkim zapachem nieco podgrzanej przyrody, zamiast gorzko-szarego zapachu zmrożonych łąk i zakurzonych ulic.

Bardzo szybko dotarłam do przyjaciółki. Na stole czekało cudne, ogromnie kuszące ciasto z polewą czekoladową. Pomarańczowe cząstki wyglądały jak kawałki klejnotów, podświetlone jeszcze dodatkowo popołudniowym światłem. Rozmawialiśmy, bawiliśmy się z uroczą drugoklasistką w targ warzywny i kupno warzyw dla bardzo głodnego królika, szkołę z prawdziwą tablicą (zostałam nauczycielką przyrody i wykładałam budowę komórki...), a na koniec wysłuchałam koncertu na skrzypcach. Zgodnie z zasadą "Najpierw obiad, potem ciasto", zjedliśmy bardzo smaczny obiadek i wreszcie mogliśmy zaprzyjaźnić się bliżej z czekoladową pięknością, która już od progu zwracała swoją uwagę. 


Mocno sycące, ogromnie czekoladowe ciasto po jednym kawałku powiedziało "Nie żartuj, jestem tak smaczne, bierz następny!". Uległam. W sumie zjadłam trzy. Dostałam też spory kawałek do domu, gdzie mąż już czekał z przygotowanym talerzykiem. Teściowie zjedli od razu i nic nie zostało na następny dzień do ich południowej kawy.

Jeśli masz w swoim otoczeniu miłośników czekolady i bardzo słodkich ciast, ten przepis jest dla Ciebie! Miód, powidła i sól podbijają smak i aromat czekolady, a pomarańcza i skórka pomarańczowa idealnie się z nią komponują.
Jesteś już umówiona? Zatem zabieramy się do pieczenia!

Składniki na ciasto czekoladowe:

• jaja 4 sztuki
• ksylitol 150 g
• masło 200 g
• czekolada wytrawna, gorzka 200 g
• mąka pszenna (u mnie orkiszowa) 300 g
• soda oczyszczona: 1,5 łyżeczki
• sól, szczypta
• powidła śliwkowe bez cukru (np. zrobione własnoręcznie, czy firmy Krokus) 250 g
• miód wielokwiatowy z bławatkiem 2 łyżki

Jak zrobić ciasto czekoladowe:

Roztop masło i czekoladę w kąpieli wodnej i odstaw, żeby wystygło. 

Ubij jajka z cukrem na puszystą masę. 

Dodaj czekoladę z masłem - ciepła jest idealna. Nie może być gorąca ani płynna.

Następnie dodaj miód i powidła i wymieszaj. 

Dodaj przesianą mąkę z sodą, solą i wmieszaj. 

Ciasto piecz około 60 minut w temperaturze 180°C. 

Po około 0,5 h przykryj ciasto folią aluminiową lub papierem do pieczenia, aby góra się nie przypaliła. 

Po godzinie sprawdź ciasto patyczkiem: wbij go na środku. Jeśli po wyjęciu zobaczysz, że surowe ciasto zostało na patyczku, zostaw je jeszcze w piekarniku. Czasem potrzebuje dodatkowych 15 minut. Jesli patyczek był czysty, możesz zakończyć pieczenie i rozpocząć studzenie.

Ciasto musi wystygnąć w piekarniku. Nie wolno go wcześniej otwierać, bo opadnie.

Ostudzone ciasto udekoruj polewą czekoladową: rozpuść 50 g masła i 80 g czekolady wytrawnej i rozprowadź równomiernie, pomagając sobie łopatką. Na polewę połóż pokrojone świeże pomarańcze (używam bio) oraz skórką pomarańczową w miodzie, którą możesz przygotować sama z naszego przepisu.